Kampanie medialne, ostrzeżenia, apele…. Niestety mimo wielu działań policji nadal pojawiają się nowi pokrzywdzeni
Oszuści działający metodą "na wnuczka", na policjanta" czy też w ramach rzekomych akcji Policji zwalczających "oszustów bankowych", cały czas są aktywni. W związku z tym oleccy policjanci po raz kolejny przestrzegają przed otwieraniem nieznany widomości, linków, podawaniem swoich wrażliwych danych czy instalowaniem aplikacji sugerowanych przez nieznanego rozmówcę.
Skala oszustw "pod legendą" jest ogromna. Dlatego oleccy policjanci po raz kolejny apelują - Nie bądźmy łatwowierni! Zawsze stosujmy zasadę ograniczonego zaufania, sprawdzajmy wiarygodność uzyskiwanych informacji, potwierdzajmy numery telefonów w przypadku osób powołujących się na różnego rodzaju instytucje, nie klikajmy w podejrzane linki. Pomysłowość przestępców jest ogromna, wykorzystują różne metody i socjotechniki, aby uzyskać swój cel.
Niestety, znów w ostatnim czasie do oleckiej komendy zgłosiły się osoby, które zostały oszukane. Mieszkanka Olecka nie zachował czujności podczas sprzedaży mebli na jednym z popularnych portali, zaś 48-latek uwierzył rozmówcy, podającemu się za pracownika banku. Pokrzywdzeni straci łącznie blisko 9 tysięcy złotych.
Policjanci ostrzegają! Pomysłowość oszustów nie zna granic. To czy jesteśmy bezpieczni w dużej mierze zależy od nas samych. Nie wchodźmy w linki, które są wysyłane poprzez widomości sms czy komunikatory. Weryfikujmy kto do nas dzwoni. Nie podawajmy swoich danych wrażliwych. Przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa może uchronić nas przed utratą pieniędzy.