Dwa miesiące aresztu dla 22-letniego włamywacza
W lutym tego roku oleccy policjanci zatrzymali 22-latka, który miał na sumieniu kilka włamań i kradzież. Mężczyzna usłyszał wtedy 3 zarzuty. Jednak nie zrobiło to na nim wrażenia i wrócił on do przestępczego procederu. Po raz kolejny został zatrzymany. Tym razem usłyszał 6 zarzutów i najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
W pierwszych miesiącach roku oleccy policjanci otrzymywali zgłoszenia, iż na terenie Olecka grasuje włamywacz. Sprawca dokonywał włamań do garaży, ale miał też na sumieniu włamanie do piwnicy oraz kradzież. Łupem sprawcy padały między innymi narzędzia, kompresor czy CB radio.
Kryminalni po przyjęciu pierwszych zawiadomień o włamaniu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ich dokonanie. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu 3 zarzutów. 22-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale po zwolnieniu przez policjantów zaraz wrócił do przestępczego procederu. Mężczyzna też szybko wrócił do policyjnego aresztu. Po kolejnym zatrzymaniu funkcjonariusze przedstawili mu 6 zarzutów i wystąpili do miejscowej prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec mieszkańca Olecka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Prokurator podzielił stanowisko mundurowych i zwrócił się z takim samym wnioskiem do sądu. Wczoraj (23.04.2020 r.) sąd zdecydował, że 22-latek najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
W toku prowadzonego postępowania policjanci odzyskali większość skradzionych przedmiotów.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.