Zadzwonili i uchronili bezdomnych od zamarznięcia
Kiedy na zewnątrz panują niskie temperatury policjanci mają przed sobą nie lada wyzwanie, jakim jest dotarcie do osób zagrożonych wychłodzeniem zanim zrobi to mróz. Nieoceniona jest przy tym pomoc osób, które na czas zauważą takie osoby i powiadomią o tym służby. W ciągu minionego weekendu oleccy policjanci interweniowali wobec dwóch osób, które znalazły się w stanie zagrażającym ich zdrowiu i życiu.
W minioną sobotę (12.01.2019) policjanci oleckiej komendy otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące osób przebywających w warunkach zagrażających ich życiu.
Po godz. 13:00 zgłaszający powiadomił, że na ul. Tunelowej, pod mostem, leży mężczyzna. Policjanci we wskazanym miejscu faktycznie zastali mężczyznę. 56-latek oświadczył, że nie potrzebuje żadnej pomocy i nie jest mu zimno. W związku z tym funkcjonariusze poinformowali go gdzie może znaleźć schronienie.
Tego samego dnia około godz. 14:30 policjanci odebrali kolejne zgłoszenie, że w jednym z budynków na ul. Ludowej przebywa bezdomny mężczyzna, a właściciel nie ma sumienia wyrzucić go na zewnątrz. W związku z tym policjanci przewieźli mężczyznę do stowarzyszenia, gdzie otrzymał schronienie.
Niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Tragiczne skutki może mieć nawet kilka godzin spędzonych na ławce podczas niewielkich mrozów, zwłaszcza dla osoby będącej pod wpływem alkoholu, dlatego policjanci patrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne, narażone na wychłodzenie. Pamiętajmy, jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na Policję. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc, być może uratuje jej życie.