W jednym sklepie się nie udało, więc poszedł do drugiego – został zatrzymany
Mandatem w wysokości 500 złotych został ukarany 34-latek przyłapany na kradzieży alkoholu w jednym z oleckich marketów. Wysoka grzywna jednak go nie zniechęciła i poszedł kraść do innego sklepu. Dzięki czujności funkcjonariuszy został zatrzymany i wkrótce będzie tłumaczył się przed sądem.
Wczoraj (17.04.2018) oleccy policjanci zostali powiadomieni, że w jednym z marketów na terenie miasta pracownik ochrony ujął sprawcę kradzieży. Funkcjonariusze, którzy pojechali nam miejsce ustalili tożsamość mężczyzny, który ukradł alkohol i ukarali Pawła P. mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Wysoka grzywna jednak nie zniechęciła mężczyzny.
Policjanci podczas patrolowania miasta zauważyli Pawła P. wchodzącego do kolejnego marketu. Mundurowi podejrzewając, że mężczyzna może ponownie dokonać kradzieży weszli za nim i z ochroną obserwowali jego zachowanie na monitoringu. Mundurowi nie mylili się. 34-latek wziął z półki alkohol, schował go do kieszeni spodni i przeszedł przez linię kas nie płacąc za towar. W związku z tym przy wyjściu został zatrzymany.
Tym razem uniknął jednak mandatu. Policjanci postanowili, że Paweł P. z zarzutu kradzieży powinien wytłumaczyć się przed sądem. Za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.