Jechał bez włączonych świateł mijania, a aby uniknąć kontroli uciekł na drzewo
Policjanci oleckiej komendy podczas patrolowania jednej z miejscowości w gm. Olecko, zauważyli kierującego osobnym oplem, który jechał bez włączonych świateł mijania. Kiedy funkcjonariusze wydali sygnał do zatrzymania się, mężczyzna zignorował go, zjechał na drogę gruntową, a następnie na posesję. Tam zatrzymał się, wybiegł z pojazdu i wspiął się na drzewo. Jak się później okazało 57-latek był pijany.
Wczoraj 03.09. około godziny 19:00 funkcjonariusz ruchu drogowego oleckiej komendy, patrolując jedną z miejscowości w gminie Olecko, zauważyli kierującego samochodem osobowym marki Opel jadącego bez włączonych świateł mijania. W związku z tym policjanci wydali mu sygnał dźwiękowy i błyskowy do zatrzymania się. Jednak mężczyzna zignorował go, zjechał na drogę gruntową, a następnie na posesję, gdzie zatrzymał pojazd. Po tym wybiegł z samochodu i uciekł na drzewo.
Po kilkuminutowej rozmowie z policjantami mężczyzna sam zszedł z drzewa.
Po wylegitymowaniu okazał się do być Piotr S.
Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze wyczuli od 57-latka zapach alkoholu. Badanie alkomatem w jego organizmie wykazało blisko promil alkoholu. Ponadto okazało się, ze mieszkaniec gminy Olecko nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz mężczyzna za niezatrzymanie się do kontroli oraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.
Przypominamy!
1 czerwca br. weszły w życie nowe przepisy, które regulują nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, traktując zachowanie takich kierujących jako przestępstwo. Każdemu kierowcy, który będzie uciekał przed policją grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego uciekinier musi liczyć się z tym, że starci prawo jazdy nawet na 15 lat.