Miał być pod prysznicem, a tak naprawdę wyszedł wyrzucić śmieci. Odpowie za złamanie zasad kwarantanny
Sytuacja w jakiej się znaleźliśmy nie tylko powoduje nowe ograniczenia dla obywateli, ale również nakłada nowe zadania dla policjantów. Funkcjonariusze w zdecydowany sposób interweniują wobec osób, które łamią przepisy dotyczące ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa.
Wczoraj (01.04.2020 r.) policjanci z Olecka w trakcie prowadzenia nadzoru nad osobami pozostającymi w kwarantannie podjechali pod jeden z adresów i zadzwonili do wskazanej na liście osoby. Był to mężczyzna, ale jego telefon odebrała jego żona. Wytłumaczyła policjantom, że mąż jest pod prysznicem i nie może teraz rozmawiać. Po chwili do radiowozu podszedł mężczyzna, który zapytał, czy to do niego przyjechali policjanci żeby go sprawdzić, bo on akurat wyszedł wyrzucić śmieci. Okazało się, że to właśnie ten mężczyzna, który miał brać w tym momencie przysznic. W jego sprawie policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu.